2013-03-25

Podróż Brukselski październik 2012

Opisywane miejsca: Bruksela
Typ: Album z opisami

Znowu zacznę od Polski, a w zasadzie od Polaków. Dokładnie od tych potomków Lecha, którzy w każdej beczce miodu lubią grzebać i doszukiwać się łyżki dziegciu. Od już prawie ćwierci wieku zamieszkiwany przez nas Lechistan powoli, ale ciągle, beczką miodu się staje, ale i poszukiwaczy dziegciu też szybko nie ubywa! Cóż, dzięki istnieniu takiej grupy naszych ziomków odróżniamy się od braci wywodzących się od Czecha. Potomków Rusa na razie zostawmy w spokoju. Ale to jest pewnie temat nie na Kolumbera, który zresztą od czasu do czasu utwierdza nas w przekonaniu, że nam zawsze pod wiatr ... :-) ...  

Na szczęście Brukselę, my Polacy, w większości zaczęliśmy traktować jako „stolicę” Europy już na długo przed naszym wejściem do Unii Europejskiej w 2004 roku. Chyba dobrze nam z kolejnym „naszym” miastem stołecznym. W zasadzie mieszkańcy żadnego z polskich miast  nie mogą narzekać na brak dobrego z nim połączenia. W każdym razie nawet bez lotniska w Modlinie –  na którym już „prawie” udało się ustalić termin naprawy pasa startowego – jakoś sobie radzimy z dojazdem do Brukseli! Chyba nawet nie szkodzi, że jakiś nadzorca budowlany, nawet pewnie cały ich zespół twierdzi, że w zasadzie należy pas zbudować od nowa! W każdym razie ma być jeszcze lepiej ... :-) ...  

Radzimy sobie także z funkcjonowaniem w Brukseli nie tylko w biurach Unii Europejskiej, ale także, zwyczajnie, w miejscach pracy i zamieszkania, które na stałe zajmuje wielu naszych bliskich lub tylko znajomych ... :-) ...    

Każdy pierwszy rzut oka na miasto, zwłaszcza tak piękne jak Bruksela, kieruje się na jego atrakcje wymieniane w niezliczonych przewodnikach turystycznych i internetowych portalach. Kolumber nie jest tu wyjątkiem. (na przykład  tutaj   albo tu też). Dopiero po odwiedzeniu miejsc „polecanych”, jeśli dysponuje się czasem, można się zacząć rozglądać po zakamarkach mniej rozpropagowanych, lub po prostu po ulicach. Kolejne odwiedziny, to już czas wykorzystania poprzednich doświadczeń, ale i możliwość doświadczenia starych i nowych klimatów, odświeżenia wcześniejszych sentymentów już „na spokojnie”, a w każdym razie już w mniejszym stresie ... :-) ...    
  • Bruksela 2012_10    51
  • Bruksela 2012_10    52
  • Bruksela 2012_10    53
  • Bruksela 2012_10     54
  • Bruksela 2012_10    55
  • Bruksela 2012_10    56
  • Bruksela 2012_10     57
  • Bruksela 2012_10    58
  • Bruksela 2012_10    59
  • Bruksela 2012_10    60
  • Bruksela 2012_10    61
  • Bruksela 2012_10    62
  • Bruksela 2012_10    63
  • Bruksela 2012_10    64
  • Bruksela 2012_10    65
  • Bruksela 2012_10     66
  • Bruksela 2012_10    67
  • Bruksela 2012_10    68
  • Bruksela 2012_10    69
  • Bruksela 2012_10     70
  • Bruksela 2012_10    71
  • Bruksela 2012_10    72
  • Bruksela 2012_10    73
  • Bruksela 2012_10    74
  • Bruksela 2012_10    75
Pozornie bezcelowe snucie się po ulicach odwiedzanych miast ma wielu fanów. Jeśli dołożyć do tego zjawisko eksponowania na tychże ulicach efektów działań artystycznych, to możemy mówić o sztuce globalnej. Czy może wystarczy skorzystać z już trochę staroświeckiego stwierdzenia o „trafianiu sztuki pod strzechy”?...
  • Bruksela 2012_10    76
  • Bruksela 2012_10     77
  • Bruksela 2012_10    78
  • Bruksela 2012_10    79
  • Bruksela 2012_10    80
  • Bruksela 2012_10    81
  • Bruksela 2012_10    82
  • Bruksela 2012_10    83
  • Bruksela 2012_10    84
  • Bruksela 2012_10    85
  • Bruksela 2012_10    86
  • Bruksela 2012_10     87
  • Bruksela 2012_10     88
  • Bruksela 2012_10     89
  • Bruksela 2012_10    90
  • Bruksela 2012_10    91
  • Bruksela 2012_10     92
  • Bruksela 2012_10    93
  • Bruksela 2012_10     94

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. snickers1958
    snickers1958 (02.01.2014 15:55) +1
    Brukselska fantazja okraszona żartem i uśmiechem. Dzięki wielkie Piotrze za miłe wrażenia. Pozdrawiam.
  2. kahlan77
    kahlan77 (12.07.2013 5:16) +1
    Dzięki za spacerek po Brukseli Piotrze.
  3. eli_ko
    eli_ko (15.04.2013 16:51) +1
    Ja podobnie jak Marger w Brukseli byłam, ale również chodziłam zupełnie innymi ścieżkami :)
  4. marger22
    marger22 (13.04.2013 0:50) +1
    ja się pochwalę że w Brukseli byłem ale Ty Piotrze poprowadziłeś nas zupełnie innymi ścieżkami niż przewodniki i ten właśnie spacer sprawił mi ogromnie dużo przyjemności
  5. adaola
    adaola (05.04.2013 22:17) +2
    Z wielka przyjemnością spacerowałam po słonecznej i pięknej Brukseli:))
  6. bedeef
    bedeef (30.03.2013 20:33) +2
    piękna ta Bruksela!:)
  7. iwonka55h
    iwonka55h (28.03.2013 8:55) +3
    Piotrze dziękuję, że zostawiłeś dla mnie i innych trochę Brukseli do obfotografowania. Jak nadarzy się okazja to z pewnością pojadę.
  8. pt.janicki
    pt.janicki (27.03.2013 21:44) +3
    ...Iwonko, Tadku, nie mam żadnych wątpliwości, że niespokojny duch Kolumbera kiedyś zaprowadzi do "stolicy Europy" ... :-) ...
  9. iwonka55h
    iwonka55h (27.03.2013 20:04) +3
    ja też jeszcze nie byłam w Brukseli, z tym większą przyjemnością pospacerowałam w Twoim towarzystwie.
  10. turysta1310
    turysta1310 (27.03.2013 18:27) +4
    Piękne zdjęcia, nie byłem ...może kiedyś ...inne plany. Azja...b. ZSRR.
    Pozdrawiam Tadek

  11. hooltayka
    hooltayka (27.03.2013 8:38) +5
    Ladna ta Bruksela.
    Nigdy tam nie bylam,wiec z przyjemnoscia obejrzalam-)
  12. przedpole
    przedpole (27.03.2013 8:13) +4
    Byłem w Belgii ,ale nie w Brukseli,więc obejrzałem z przyjemnością.Życzę Wesołych Świąt
  13. tykuspl
    tykuspl (27.03.2013 2:07) +5
    Do tej pory znałem tylko brukselkę, teraz poznałem Brukselę ☺
  14. cairos
    cairos (26.03.2013 20:13) +4
    Sesja bardzo interesująca. Belgia spodobała mi się już kiedyś, a Ty mnie w tym utwierdziłeś swoimi zdjęciami.